Polacy niezwykle chętnie sięgają po rozmaite zapożyczenia językowe. Wiele osób sądzi, że w naszym języku obce są jedynie zwroty pochodzące z języka angielskiego. Tymczasem okazuje się, że również język rosyjski jest obecny w naszej codziennej komunikacji.
Większość rosyjskich zapożyczeń pochodzi jeszcze z XVIII oraz XIX wieku. To między innymi takie słowa, jak:
- kulebiaki
- blin
- walonki
Są to tak zwane zapożyczenia właściwe – przejęliśmy dokładne znaczenie słów. W naszym języku funkcjonują również tak zwane kalki, czyli nowe wyrazy, zwroty oraz wyrażenia, które powstały na podstawie słowa lub zwrotu rosyjskiego. I tak przykładem jest chętnie używany zwrot „kropka w kropkę”, którym zastępujemy słowo „dokładnie”.
Mówić można również o tak zwanych kalkach semantycznych. Tym terminem określa się polskie słowa, które używane są zgodnie ze znaczeniem, jakie wynika z języka rosyjskiego. Mało kto z nas zdaje sobie sprawę, że słowo „wiodący” ma właśnie rosyjski rodowód.
Do zapożyczeń z języka rosyjskiego zalicza się również:
- przechwycić władzę
- wszystko równo
- okazać pomoc
Język rosyjski nie jest obecnie tak popularny jak angielski. Mimo to w polszczyźnie nie brakuje pochodzących z niego zapożyczeń, czego przyczyną jest oczywiście przynależenie polskiego i rosyjskiego do tej samej grupy językowej.